9 kompania 1 psp A. K.

   9 kompania 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK powstała w październiku 1944 r., została utworzona na bazie  oddziału partyzanckiego  "Topór", znanego lepiej od pseudonimu dowódcy jako oddział "Tatara". Kompania weszła w skład III batalionu 1 psp AK, działała głównie w rejonie pasma Jaworzyny Krynickiej

Trzon 9 kompanii jak i oddziału "Tatara" stanowili byli członkowie O.P. "Świerk" którym początkowo dowodził Jan Freisler "Ksawery". 
Oddział "Świerk" został utworzony na przełomie kwietnia i maja 1944 r. Znalazło się w nim kilka osób zajmujących się dotąd pracą kurierską lub przebywających w Budapeszcie
   24 czerwca 1944, pod dowództwem Jana Freislera, O.P."Świerk" dokonał rozbrojenia kilku oficerów niemieckich w schronisku na Jaworzynie Krynickiej. W lipcu wykonał dwie zasadzki na drodze Nowy Sącz-Krynica. 
13 VII O.P. „Świerk” został włączony do O.P. „Wilk” na około miesiąc jako trzeci pluton, następnie część jego członków przeszła pod komendę Juliana Zubka który tworzył nowy oddział.
13 sierpnia 1944 na Ostrej w pasmie Jaworzyny Krynickiej odbyła się koncentracja oddziału "Tatara". Liczył wtedy 90 ludzi podzielonych na 3 plutony. Oddział podlegał wtedy komendzie Obwodu Nowy Sącz.
16 sierpnia koło Homrzysk partyzanci zaatakowali oddział niemieckiej straży leśnej poruszający się na rowerach. Zdobyto karabiny, pistolet maszynowy i mundury.
20 sierpnia patrol z oddziału  dokonał wypadu zaopatrzeniowego na Ukraińskich nacjonalistów w Jarabinie na Słowacji. Za przewodników służyli partyzantom  przemytnicy.
25 sierpnia szesnastoosobowa grupa pod dowództwem Jana Freislera zaatakowała w Kosarzyskach oddział niemieckiej straży granicznej. Zabito 3 Niemców, zdobyto 7 sztuk broni. 
Nocą z 18 na 19 września 1944 r. oddział wykonał atak na posterunek policji ukraińskiej w Łabowej. Broniący się policjanci ponieśli straty ale partyzantom nie udało się zdobyć samego budynku ze względu na niedostatek amunicji i zacięcie się RKM-u. W innej części Łabowej udało się za to pojmać i zlikwidować nawołującego do zbrodni na Polakach nauczyciela ukraińskiej szkoły o nazwisku Warszawa oraz konfidenta.
21 września patrol dowodzony przez "Ksawerego" ponownie ostrzelał ten posterunek.
Po sformowaniu 1 psp AK oddział Juliana Zubka "Tatara" został przemianowany w 9 kompanię. Stałym problemem było jednak utrzymanie łączności z dowództwem pułku, oddzielonym przez pasmo Radziejowej w którym stacjonowały sowieckie jednostki dywersyjne.

Na skutek aktywności partyzantów "Tatara" Niemcy zorganizowali w październiku 1944 r. obławę na obóz oddziału. Partyzantom udało się wcześniej wycofać, jednak SS-mani zaskoczyli i zabili w Rechmanówce 2 partyzantów: Włodzimierza Kapturkiewicza ps. „Wyrwa” i Józefa Klisowskiego ps. „Kobra”. Niemcy zabili również trzyosobową rodzinę Polańskich i spalili zabudowania osiedla.

Między 1 VIII a 27 XII 1944 oddział wykonał 8 większych akcji, zdobył 5 pistoletów maszynowych, 32 karabiny, 10 pistoletów, 2 karabiny samopowtarzalne, 7 lornetek, 20 kompletnych mundurów. Zniszczono 5 samochodów, 2 motocykle. Zabito 10 żołnierzy niemieckich, do niewoli wzięto 29 po czym puszczono wolno. Straty oddziału wyniosły 7 zabitych, 3 rannych, 1 wzięty do niewoli.
27 XII 1944 r. z obozu 9 kompanii pod dowództwem "Tatara" wyruszył czternastoosobowy patrol narciarski z zamiarem dotarcia do dowództwa 1 psp A.K. w rejonie Szczawy.  Droga wiodła przez pasmo Radziejowej, Ochotnicę i Zasadne Koło Obidzy napotkano sowiecki patrol, tam też partyzanci spędzili noc. W rejonie Tylmanowej ostrzelano przejeżdżające niemieckie samochody. W dowództwie pułku partyzanci otrzymali zapas amunicji oraz mundury pochodzące z lotniczych zrzutów, jednak nie przekazano im wyraźnych rozkazów. Ze względu na roztopy patrol 9 kompani wracał w pasmo Jaworzyny Krynickiej pieszo.

17 stycznia 1945 r. patrol 9 kompanii ostrzelał niemieckich saperów usiłujących zaminować dworzec kolejowy i tartak w Piwnicznej. 
19 stycznia w rejonie Kokuszki doszło do potyczki z około dwudziestoosobową grupą żołnierzy niemieckich. Niemcy poddali się partyzantom "Tatara" a następnie zostali przekazani biorącemu też udział w akcji sowieckiemu oddziałowi "Aloszy" Botiana.
      24 stycznia 1945 r. partyzanci 9 kompanii 1 psp AK zeszli przez Homrzyska i Nawojową  do Nowego Sącza i złożyli broń w sowieckiej komendzie miasta.

Andrzej Bieda

Bibliografia:
 
Grzegorz Mazur, Wojna i okupacja na Podkarpaciu i Podhalu -na obszarze Inspektoratu ZWZ-AK Nowy Sącz 1939-1945,  
Grzegorz Mazur, Inspektorat Nowosądecki AK: Relacja mjr Adama Stabrawy, WPH nr 1/1996.
Julian Zubek „Tatar”, Ze wspomnień kuriera, Kraków 1988
Tadeusz Czech "Wicek", Tym groźniejszy, że zdecydowany zginąć, Stary Sącz 1989

fot: GRH Żandarmeria 



Popularne posty z tego bloga

XII 2017 r. Czerwony Groń, 74 rocznica obławy na obóz O.P. "Wilk"

14 II 2021 Przełęcz Przysłop

Program U.M.W.M. "Kocham Polskę" - Wizyty w szkołach (zdjęcia)