XII 2017 r. Czerwony Groń, 74 rocznica obławy na obóz O.P. "Wilk"


W zimowy poranek grudnia znów ruszyliśmy ku Kiczorze. To właśnie ten jeden z lepiej znanych szczytów Gorców jest swoistą bramą i ostatnim wzniesieniem przed Czerwonym Groniem. Z polany pod Kiczorą wspaniale widać Beskid Sądecki z jego szczytami Radziejową, Ostrą i Makowicą, widać dobrze Tatry i Pieniny, Polski Spisz aż po Spiską Białą i Podoliniec. Gdzie kolwiek się tu ruszymy, tam widzimy nieme dla zwykłych bywalców gór pomniki heroicznej walki partyzanckiej: dumny Lubań z nieistniejącym już , spalonym przez niemców schroniskiem Durkalców, gęsto zalesione stoki Kiczory bedące częstą bazą "Ogniowców", słynne zdjęcia ze zbiórki "Błyskawicy" pochodzą właśnie z obozu pod Kiczorą, dalej mamy świadka karzącej ręki Podhala - Polanę Gabrowską, gdzie wykonano wyrok na zdrajcach, agentach gestapo. I wreszcie niedalego Gabrowskiej widzimy ledwie namacalną drogę ku Czerwonemu Groniowi.
Ten jeden z najlepiej zachowanych ziemnych bunkrów należał do oddziału "Wilk" A.K. i jest celem naszej corocznej wędrówki. Nasze wyjście w mundurach z epoki ma przypominać turystom o przeszłości Gorców, intrygować i zachęcać do poznania historii. Nam zaś pozwala w szczególny sposób okazać szacunek bohaterom.














 

Popularne posty z tego bloga

14 II 2021 Przełęcz Przysłop

Program U.M.W.M. "Kocham Polskę" - Wizyty w szkołach (zdjęcia)