15 IX 2019 r. POMNIK PARTYZANCKI POD SKAŁKĄ
Niedaleko Przehyby pod Krzesłem Św.Kingi odbyła się uroczysta Msza Św. z udziałem lokalnych pocztów sztandarowych. Wydarzenie organizowane co roku uświetniło poświęcenie i odsłonięcie pomnika partyzanckiego.
Projekt wyrysowany na kartkach notatek z 2017 znajduje swoje urzeczywistnienie 15 września 2019 r. Przehyba i jej okolice zawsze były dla nas miejscem niezwykłym w podróży za historią oddziałów partyzanckich podziemia antykomunistycznego.
Dwa bliźniacze oddziały „Grot” i „Zemsta” stacjonowały po dwóch stronach Skałki, pomimo zmian lokalizacji często przebywały pod Skałką, na Będzikówce, Sopatowcu. Obóz oddziału Mariana Mordarskiego znajdował się w przeniesionej ze Skałki do doliny pobliskiego potoku chacie drwali, znanych jest kilka zdjęć tego miejsca i okolic. W pewnym momencie dwa oddziały z pod Przehyby stały się kolejnymi kompaniami Zgrupowania Partyzanckiego „Błyskawica” Józefa Kurasia „Ognia”.
Kto z przybyłych na uroczystość domyślą się, że ten skromny cichy staruszek siedzący za oficjelami to kpt. Józef Stojek, żyjący żołnierz oddziału „Grot”, największą satysfakcją dla nas było zdążyć z budową tak aby na ceremonii mógł być z nami kpt. Stojek „Gryzoń”. Wiele razy opowiadał nam o historiach, których nie spisano, o bunkrach o ukrytej w kamiennych grotach tajemnicach, o zdrajcach o przyjaciołach. Ostatnie spojrzenie Pana kpt. na pomnik i leżący powyżej kamień Św. Kingi to wspomnienie wielu chwil spędzonych na nim, Kamień lub Krzesło Św. Kingi łączy się ze znaną sądecką legendą o ucieczce w Pieniny przez Skałke przed najazdem mongolskim na klasztor klarysek. Jeżeli szukać by przyszło miejsc dla Sądecczyzny centralnych i przemawiających do duszy ludzkiej to właśnie okolice ołtarza pod Skałką będą jedną z nich najważniejszych.
Realizacja pomnika nie byłaby możliwa bez wsparcia Pogórzańskiego koła Związku Żołnierzy NSZ, lokalnego kamieniołomu, Nadleśnictwa Stary Sącz i firmy Rabet z Podegrodzia Pana Radosława Twardowskiego.
Cześć i Chwała Bohaterom!
